1. Będę odrzucał te niezliczone obawy i troski, które koncentrują mnie na samym sobie, żeby się wzbogacać w miłość. (#519)
2. Moje dzieci, oby tylko wielkość dzieła, którego dokonujecie, uczyniła małymi wszystkie cierpienia, które być może będziecie musieli znieść. (#542)
3. Zakonnik lub jakikolwiek człowiek mający trochę szacunku do samego siebie, nie powinien nigdy zasiąść do stołu bez jakiegokolwiek umartwienia, odmawiając sobie chociażby kawałek chleba lub biorąc to, co mu mniej smakuje. (#543)
4. Nauczymy się poświęcać nasze radości dla miłości wobec naszych braci i pozbawiać siebie samych tego, co odpowiada naszym upodobaniom, by przekazać to innym (#544)
5. Jeśliby chciało się cofać przed przeszkodami, które zaistnieją, nigdy nie zrobiłoby się nic dobrego. Trzeba kroczyć z dobrymi intencjami i zawsze posuwać się naprzód, bowiem jeśli chce się czynić dobrze, będzie się miało trudności aż do śmierci, a jeśli robimy dobrze, nikt nie może wyrządzić nam krzywdy, ponieważ Bóg jest z nami. (#545)
6. Gdy ulega się wszystkim potrzebom natury, nawet najmniejszym, jeżeli nie przeciwstawia się własnym upodobaniom, to nigdy nie przyzwyczai się w ten sposób do przezwyciężania samych siebie. Nie będziemy wtedy ludźmi wyrzeczenia i poświęcenia... (#546)
7. Trzeba czynić wszystko z największym zapałem przeciwko temu, co łechce naturę i z miłości do Boga uciekać i wstrzymywać się od robienia tego, co się nam podoba. Trzeba poszukiwać i robić to, co nam się nie podoba, co jest przeciw naturze. W przeciwnym razie nigdy nie będziemy misjonarzami, ludźmi charakteru, zaparcia się siebie, poświęcenia, ofiary... Trzeba, by spowiednicy, dyrektorzy, przejęli się dobrze tym, by nie rozpieszczać tych, którymi kierują. W przeciwnym razie te pieszczoty nie zrobią z nich nic, co miałoby wartość. (#547)
8. Gdy ktoś przyzwyczai się do jakiejś rzeczy, a nie do Boga, staje się nieszczęśliwym. (#548)
9. Jest dozwolone powiedzieć chorym, co im dolega, ale nie powinni oni nigdy prosić o jakąkolwiek rzecz dla siebie. (#550)
10. Umartwiać się to szukać i robić to, co się nam nie podoba, to unikać i nie robić tego, co się nam podoba i pochlebia naszej miłości własnej... To wszystko z miłości do Pana Boga. (#551)
11. Jeżeli widzi się w drobnostkach trudności, z których robi się wielką rzecz, to znak, że jest się bez energii, bez odwagi. Trzeba uzbroić się w męską odwagę, która prowadzi do czynienia wielkich rzeczy dla Boga i nie tonąć w kałuży, nie tchórzyć przed słomą. Trzeba być wspaniałomyślnym. (#552)
12. Więcej dajcie z siebie, więcej się wysilcie, wtedy zrobicie więcej dobra. Jeżeli nie będziecie się wysilać, nie zrobicie wiele dobrego. (#553)
13. Gdy się zaczyna toczyć z pochyłości, nie wiadomo gdzie się zatrzyma i w jaką przepaść się wpadnie. (#554)
14. U niektórych z was są pretensje naprawdę śmieszne. (#555)
15. Człowiek, który ma ducha podzielonego, jest niestałym na wszystkich swych drogach. (#556)
16. Rutyna jest bardzo wielkim złem, przed nabyciem której trzeba się bardzo strzec. Ona jest źródłem oziębłości, która jest z kolei źródłem grzechu ciężkiego. Gdy w domu ktoś się przyzwyczai do wykonywania rzeczy rutynowo, to taka osoba nie będzie w stanie wznieść się do góry, mając pod ręką wszystkie środki do tego potrzebne. Bóg zażąda od niego surowego sprawozdania ze wszystkich darów, których mu udziela. (#557)
17. Zwyczaj tracenia czasu jest zwyczajem, w który wpada się najczęściej. (#558)
18. Są między wami tacy, którzy jeśli się nie poprawią ze swych błędów, staną się jałowi i będą prawdziwą zarazą... Gdyby dobrze wykorzystywali swoje talenty, które im dał Bóg, to staliby się wtedy trzy lub cztery razy pożyteczniejsi dla dzieła... (#559)
19. Niedyskretność jest zawsze szkodliwa dla zakonnika, dla człowieka, który nosi sutannę. Trzeba bardzo uważać na to, co się mówi, trzeba mówić prosto, skromnie, ale nie mówić nic, co obraża bliźniego. (#560)
20. Jeżeli ktoś nie jest szczęśliwy, to pochodzi to z tego, że przywiązuje się do jakiejś rzeczy, że ma to, czego nie wypada mieć lub chce mieć to, czego nie wypada mieć. Nie jest się więc nigdy bardziej szczęśliwym niż wtedy, gdy nie ma się wcale własnej woli. Św. Augustyn mówi, że nie znalazł dusz lepszych od tych, które w klasztorze spełniają swe obowiązki i służą tam Bogu z zapałem, ale też że nie znalazł gorszych dusz niż te, które są niedbałe i obojętne w klasztorze. (#561)
21. Wielkim obowiązkiem tych, którzy zajmują się formowaniem innych jest to, by pomogli im wykorzenić ich wady. (#562)
22. Na świecie są osoby obdarzone wspaniałą naturą, które są jednak pogrążone aż po szyję w błocie wad, ponieważ nie unikały okazji do złego, lub ponieważ się w nie zaangażowały. (#563)
23. Trzeba być bez miłosierdzia względem tej haniebnej i hańbiącej wady. Niedbalec nigdy nic nie zrobi. Złorzeczy ten, kto czyni dzieła Boże niedbale. (#564)
24. Trzeba unikać wszelkiej krytyki, nawet pośredniej, odnośnie Konstytucji, przełożonych, współbraci, regulaminu, zwyczajów domu. Krytykować znaczy wydawać wojnę Konstytucjom, przełożonym, współbraciom, regulaminowi, zwyczajom domu. (#566)
25. Sumienie szerokie nie ma wartości i prowadzi do zatracenia, sumienie skrupulatne nie ma wartości, bo przeszkadza czynić cokolwiek szlachetnego. Dobre sumienie - to sumienie bogobojne. Jeżeli sumienie nie mówi nic, gdy się przekracza regulamin i występuje się przeciwko uwagom przełożonych, to nie jest to sumienie człowieka bogobojnego. (#567)
26. Namiętność nigdy nie mówi dosyć. Im więcej jej się daje, tym więcej ona się domaga. Jest jak dziecko, któremu matka nie odmawia nic i które staje się zawsze bardziej wymagającym w swych prośbach, którym ona nie może sprostać, ponieważ tylko Bóg może wypełnić nasze serca. Nic bardziej nędznego niż przywiązanie swego serca do stworzenia. Jakie to nędzne, niskie, głupie i niebezpieczne. To powoduje stratę czasu, ponieważ ten, kto ma takie przywiązanie, nie ma innych rzeczy przed nosem, jak tylko przedmiot swych przywiązań - to zajmuje cały jego czas. Bądźcie więc mężami jak św. Franciszek Ksawery, obejmując cały wszechświat swymi uczuciami, i nie przywiązując się do nikogo oprócz Boga i tylko do Niego. (#568)
27. Namiętność wyczerpuje siły ducha, krępuje używanie inteligencji, którą przyćmiewa, przeszkadza pamięci i wyjaławia całą naszą egzystencję. Ten, kto jest tylko dla siebie samego, nie jest dla Boga. Jeśli naprawdę chce się być dla Boga, nie trzeba przywiązywać się do niczego. Przypominać zbyt często wyświadczone dobrodziejstwa jest rzeczą złego gustu, ale zapomnieć o nich to rzecz wstrętna. (#569)
28. Wszystko, co otrzymujemy od Maryi, powinno do Maryi wrócić. (#41)
29. Nasza Pani z La Salette dała nam wielkie pouczenie w swym Objawieniu: miłość rekolekcji, skromność, prostotę, uległość Jej Synowi. (#42)
30. To ciekawe, że są zawsze tacy, którzy sądzą, że poprawią innych, mówiąc o nich źle. To bardzo mało skuteczny sposób. (#390)
31. Moje dzieci! Mamy wszystko od Maryi, więc konsekwentnie wszystko powinniśmy Jej oddać. (#44)
Myśli - Ks. Jean Berthier MS, Założyciel Misjonarzy Świętej Rodziny
19. Niedyskretność jest zawsze szkodliwa dla zakonnika, dla człowieka, który nosi sutannę. Trzeba bardzo uważać na to, co się mówi, trzeba mówić prosto, skromnie, ale nie mówić nic, co obraża bliźniego. (#560)
20. Jeżeli ktoś nie jest szczęśliwy, to pochodzi to z tego, że przywiązuje się do jakiejś rzeczy, że ma to, czego nie wypada mieć lub chce mieć to, czego nie wypada mieć. Nie jest się więc nigdy bardziej szczęśliwym niż wtedy, gdy nie ma się wcale własnej woli. Św. Augustyn mówi, że nie znalazł dusz lepszych od tych, które w klasztorze spełniają swe obowiązki i służą tam Bogu z zapałem, ale też że nie znalazł gorszych dusz niż te, które są niedbałe i obojętne w klasztorze. (#561)
21. Wielkim obowiązkiem tych, którzy zajmują się formowaniem innych jest to, by pomogli im wykorzenić ich wady. (#562)
22. Na świecie są osoby obdarzone wspaniałą naturą, które są jednak pogrążone aż po szyję w błocie wad, ponieważ nie unikały okazji do złego, lub ponieważ się w nie zaangażowały. (#563)
23. Trzeba być bez miłosierdzia względem tej haniebnej i hańbiącej wady. Niedbalec nigdy nic nie zrobi. Złorzeczy ten, kto czyni dzieła Boże niedbale. (#564)
24. Trzeba unikać wszelkiej krytyki, nawet pośredniej, odnośnie Konstytucji, przełożonych, współbraci, regulaminu, zwyczajów domu. Krytykować znaczy wydawać wojnę Konstytucjom, przełożonym, współbraciom, regulaminowi, zwyczajom domu. (#566)
25. Sumienie szerokie nie ma wartości i prowadzi do zatracenia, sumienie skrupulatne nie ma wartości, bo przeszkadza czynić cokolwiek szlachetnego. Dobre sumienie - to sumienie bogobojne. Jeżeli sumienie nie mówi nic, gdy się przekracza regulamin i występuje się przeciwko uwagom przełożonych, to nie jest to sumienie człowieka bogobojnego. (#567)
26. Namiętność nigdy nie mówi dosyć. Im więcej jej się daje, tym więcej ona się domaga. Jest jak dziecko, któremu matka nie odmawia nic i które staje się zawsze bardziej wymagającym w swych prośbach, którym ona nie może sprostać, ponieważ tylko Bóg może wypełnić nasze serca. Nic bardziej nędznego niż przywiązanie swego serca do stworzenia. Jakie to nędzne, niskie, głupie i niebezpieczne. To powoduje stratę czasu, ponieważ ten, kto ma takie przywiązanie, nie ma innych rzeczy przed nosem, jak tylko przedmiot swych przywiązań - to zajmuje cały jego czas. Bądźcie więc mężami jak św. Franciszek Ksawery, obejmując cały wszechświat swymi uczuciami, i nie przywiązując się do nikogo oprócz Boga i tylko do Niego. (#568)
27. Namiętność wyczerpuje siły ducha, krępuje używanie inteligencji, którą przyćmiewa, przeszkadza pamięci i wyjaławia całą naszą egzystencję. Ten, kto jest tylko dla siebie samego, nie jest dla Boga. Jeśli naprawdę chce się być dla Boga, nie trzeba przywiązywać się do niczego. Przypominać zbyt często wyświadczone dobrodziejstwa jest rzeczą złego gustu, ale zapomnieć o nich to rzecz wstrętna. (#569)
28. Wszystko, co otrzymujemy od Maryi, powinno do Maryi wrócić. (#41)
29. Nasza Pani z La Salette dała nam wielkie pouczenie w swym Objawieniu: miłość rekolekcji, skromność, prostotę, uległość Jej Synowi. (#42)
30. To ciekawe, że są zawsze tacy, którzy sądzą, że poprawią innych, mówiąc o nich źle. To bardzo mało skuteczny sposób. (#390)
31. Moje dzieci! Mamy wszystko od Maryi, więc konsekwentnie wszystko powinniśmy Jej oddać. (#44)
Myśli - Ks. Jean Berthier MS, Założyciel Misjonarzy Świętej Rodziny